poniedziałek, 12 listopada 2012

No.18

Witam.

Zastanawiam się nad tym by zmienić charakter bloga, wciąż oczywiście robię zdjęcia, choć niestety dopadała mnie niechęć do tego wszystkiego, ale o tym później. Chciałabym dać tutaj coś więcej z siebie niż tylko zdjęcia, no i oczywiście wziąć się za coś tak porządnie.

Każdy z nas zna to uczycie kiedy to tracimy ochotę na wszystko co do tej pory robiliśmy i co nas otacza. Ja właśnie przechodzę kryzys (o ile można wgl to tak nazwać). Starałam się, naprawdę, bardzo chciałam, byłam silna, ale kiedy po raz kolejny mi nie wyszło, straciłam dawne siły, poddałam się. Nie wiem czy jest sens dalej dążyć do czegoś co i tak mi nie wychodzi.

Po przeczytaniu jednej z książek o człowieku i jego podświadomości postanowiła, że będę silna i się tak łatwo nie dam, nie bez walki, ale walczę i tak przegrywam, co jest przyczyną? Może po prostu jest mi nie dane osiągnąć właśnie to czego chce.

Ludzie mają gorsze problemy i się nie poddają, dają radę, więc cóż morał jest taki, dawać z siebie 100% i za wszelką cenę spełnić marzenia. Ja się już przekonałam droga do sukcesu jest bardzo trudna, ale pewnie do przejścia.



G.

Wiara w siebie czyni cuda.


P.S Na razie nie będzie moich zdjęć

Archiwum